niedziela, 27 stycznia 2013

CIĄG DALSZY

Andzia komin zaczęła użytkować (widać na zdjęciu poniżej) ale zamarzyła o getrach.



 Cóż resztka włóczki pozwoliła co prawda na wydzierganie getrów ale na pompony już zabrakło. Córka chce z pomponami więc pozostała opcja czarnych ...Z braku laku dobry kit :)




 Ostatnio cały tydzień dłubałam tez kołnierzyk. Czemu tak długo? Bo to taka robótka przed snem, pozostawiana w sypialni i dłubana po przysłowiowe kilka słupków dziennie, no może nocnie:)






Teraz czekam na przesyłkę z włóczkami. Znacie to uczucie kiedy wiecie ze lecą do was wymarzone włóczki a wy czekacie na nie zniecierpliwieni?



piątek, 18 stycznia 2013

TURKUS

Był szmaragd, jest turkus. kiedy zobaczy łam ten kolor wełenki w pasmanterii to od razu wiedziałam co z niej powstanie i dla kogo. Moja Andzia wielbiąca wszystko co kocie, turkusowe i niebieskie jest zadowolona z nowego komina do którego dorobiłam( i tego w planach nie było) czapke. W zamiarze a nawet juz w realizacji była czapa z wiszącym tyłem ale że włóczka gruba i niewiele oczek wiec strasznie brzydko sie układała. Spruta więc została część czapy dorobiony pompon i komplet O.K. Myslę, że pokażę go niebawem na ludziu.









poniedziałek, 14 stycznia 2013

SZMARAGD

Jestem po egzaminie i do następnego mam sporo czasu, wiec dziś skończyłam komin, zaczęty już kilkanaście (chyba) dni temu.
Co prawda mogłabym zrobić dzisiaj dużo więcej ale niestety grypa położyła mnie, Andzię i Kubę. Tylko MÓJ sie trzyma dzielnie choć mniemam, że i on złapany zostanie w sidła grypowej epidemii. Tak więc w południe byłam u lekarza gdzie na poczekalni tłum a w powietrzu setki wirusów wydobywających się z gardeł i nosów. Koszmar :(




I na rozdawajke się zapisałam KOCIĄ 



sobota, 5 stycznia 2013

DRUGIE ŻYCIE

Zamówiłam na Allegro ćwieki już dość dawno. W lumpiku kupiłam sweter i kamizelkę i nadałam im drugie życie, a co tam :) Za grosze mam ciuchy które uchodzą za najmodniejsze.



Moje dzieci natomiast zrobiły kolejne cekinowe cudeńka



A ja doczekałam dziś wreszcie kuriera  z moim młynkiem dziewiarskim. Tak więc może pojawią się zamotki bo już wypróbowałam ten sprzęt. Nie wiem czy robię coś nie tak ponieważ zdarzyło się że oczko się nie zaczepiła. Cóż może nie potrafię?
Mój składzik robótkowy wzbogacił się też o nowy pistolet do kleju ponieważ poprzedni odmówił posłuszeństwa i MÓJ kupił mi nowy.



piątek, 4 stycznia 2013

RÓŻNOŚCI

Tuż po Nowym Roku zabrałam się za porządkowanie włóczek. Przeglądałam je pod kątem zrobienia sobie zamotka. Zapisałam się co prawda na CANDY gdzie można zdobyć takie cudo jak to poniżej ale znając mojego pecha....




W kierunku posiadania takiego cuda zrobiłam nawet jeden krok dalej i zamówiłam sobie młynek dziewiarski choć bladego pojęcia nie mam jak tym sie posługiwać. Nie wiem jednak jakiej włóczki należy użyć by wyszło tak ładnie jak na foto ponieważ ja kiedyś chciałam stworzyć coś podobnego na drutach ale z mojej włóczki nie było takiego efektu.
Ja ostatni zagłębiłam sie kilka dni w sprawy moich studiów wiec na robótki brak czasu, w dodatku dzisiaj byłam u fryzjera gdzie spędziłam cztery godziny( nienawidzę tego) więc nie za bardzo mam co pokazywać ale za to moge zaprezentować Wam kusudame zrobioną przez moją Andzię

i styropianowa bombkę ozdobiona cekinami tez autorstwa Andzi

 



wtorek, 1 stycznia 2013

2013


2013 ROK

Czy szczęśliwa będzie ta trzynastka w dacie? Oby!!! Czy wierzycie w przesądy? Ja nie ale czasem wolę dmuchać a zimne i przysiadam na chwilkę w domu kiedy czegoś zapomniałam przy wyruszeniu w trasę i musiałam zawrócić. Trzymam tez kciuki podczas np. biegów narciarskich czy meczy choć w przypadku tych ostatnich nie zawsze działa, ba raczej nawet rzadko. Cóż ja w tym roku kończę studia i mam nadzieje że z pozytywnym wynikiem. Właśnie apropos trzynastego to 13 stycznia mam pierwszy egzamin tego semestru...Oj :(
Ale co tam jakoś przeżyję. Dzisiaj pokazuję komin który rozpoczęłam w październiku. Co prawda skończyłam już go robić w starym roku ale czasu nie było by go pokazać. Co się odwlecze to nie uciecze tak wiec :





A jeszcze pokazuje kartke dla mojego Chrześniaka Szymka ; pozdrowionka Szymi

 A dzisiaj wiekszość czasu przeleniuchowałam. Uwielbiam takie dni choć radość z nich psują mi przebłyski świadomości o zbliżającej się sesji i licencjacie. 
 Na drutach komin a na drugich przeroóbka bordowego ponieważ okazał sie niewygodny w eksploatacji   ( zbyt krótki ).

Czego Wam życzyć na Nowy Rok?
Uśmiechu, pogody ducha, kreatywności , czasu dla bliskich i przede wszystkim zdrowia bo jeśli ono będzie wszystko staje się możliwe.
Pozdrawiam
MIKA
 

Inne posty

Related Posts with Thumbnails