środa, 16 lutego 2011

POWALENTYNKOWO

Jakoś trudno mi zabrac sie za robótki. Siadam do nich tylko wówczas gdy mam jakies maleńkie zamówienie. Dzisiaj broszka która została zamówiona i dwie inne które powstały przy okazji.




Dużo czasu ostatnio zabiera mi nadrabianie zaległości w czytaniu.
Ostatnio przeczytałam fajną książkę o białej kobiecie która po czternastu latach odwiedza rodzine(męża, teściową.....)w najdalszym zakątku Afryki! Fajna ,lekka opowieśc.


Dzis prezentuje też kolejna odsłonę mojej długoterminówki. Chyba zacznę ją nazywac bardzodlugoterminowka :)


No i w nawiązaniu do tytułu moje domowe dekoracje z okazji Walentynek. Kwiaty od MOJEGO można zobaczyc na moim drugim blogu. Zapraszam!!!!



Przypominam równiez ,że moje broszki można kupowac .Cena jednej to 7 zł. To chyba niedużo, prawda? Zapraszam!

3 komentarze:

  1. Super te broszki, podziwiam Twoje pomysły i wyobraźnię :) Pozdrawiam gorąco!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Kochana! ta książka Corinne to jest druga część!! mam nadzieję,że czytałaś pierwszą ??
    Tymi książkami byłąm zauroczona jakiś czas temu,myślałamże normalbie oszaleję,czytałam jak szalona!

    OdpowiedzUsuń