Tak dawno mnie tu nie było, że aż wstyd. Niestety nie mam zbyt dużo nowych tworków. Jakoś juz na to nie mam czasu. Ostatnio zaliczałam praktyki więc przez trzy tygodnie wyłączona byłam z ustabilizowanego życia. Jak pisałam na moim drugim blogu ostatnio krzątam się wokół mojego podwórka szumnie nazywanego ogrodem.
Skoro jednak już zmobilizowałam się do tego by coś tutaj wpisać to pokażę Wam dwa jaja które udało mi się wykończyć tuż przed dzwonkiem czyli wieczorem w Wielką Sobotę.
Pierwsze jajo
druga strona
Drugie jajo
I jeszcze jajka pomalowane przez moje dzieci. Tu na zdjęciu w koszyczku wielkanocnym z resztka jaka w nim została.....
I jeszcze świąteczny parapet i świąteczne badyle (tekst mojej córki)
Odwiedzajcie również mojego bloga modowego i komentujcie a ja za każde odwiedziny bardzo dziękuję :)
Skoro jednak już zmobilizowałam się do tego by coś tutaj wpisać to pokażę Wam dwa jaja które udało mi się wykończyć tuż przed dzwonkiem czyli wieczorem w Wielką Sobotę.
Pierwsze jajo
druga strona
Drugie jajo
I jeszcze jajka pomalowane przez moje dzieci. Tu na zdjęciu w koszyczku wielkanocnym z resztka jaka w nim została.....
I jeszcze świąteczny parapet i świąteczne badyle (tekst mojej córki)
Odwiedzajcie również mojego bloga modowego i komentujcie a ja za każde odwiedziny bardzo dziękuję :)
Jakie piękne ozdoby, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńwspaniałe dekoracje
OdpowiedzUsuńSuper dekoracje! Zapraszam do udziału w mojej wymiance. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziewczyny dziękuje i ciesze się, że jeszcze ktoś do mnie zagląda
UsuńTe jaja z cekinami są po prostu bajeczne!
OdpowiedzUsuńPrawdziwie jajeczny klimat:)))
OdpowiedzUsuńCekonowe jaja sa cudowne! A świąteczne badyle:):) ładnie się prezentują
OdpowiedzUsuń