Cały czas tworzę łapacze. Ostatnio powstało ich dość sporo. Część z nich powędrowało do jednej z kwiaciarni, część do ludzi ale są i takie które czekają na swojego właściciela. Dziś kilka z nich...
Serducho się raduje, kiedy widzi się swoje prace w domach innych ludzi lub jak w tym przypadku w kwiaciarni
piękne:) o tak, widzieć swoje dzieła cieszące oczy innych, to coś wspaniałego:)
OdpowiedzUsuńSuper łapacze , popatrzeć na swoje dzieło to na pewno z dumy zakręci się łezka w oku :)
OdpowiedzUsuńsuper <3
OdpowiedzUsuńKolejny raz się przekonuję, że takie łapacze to całkiem ciekawa dekoracja :)
OdpowiedzUsuńSą rewelacyjne!!!!
OdpowiedzUsuńSliczne sa
OdpowiedzUsuńprzepiękne:) ja się jeszcze nie odważyłam na zrobienie łapacza:(
OdpowiedzUsuńŚliczne :) Magia kolorów, wszystkie piękne :)
OdpowiedzUsuńCudne łapacze! Jestem zachwycona!
OdpowiedzUsuńPrześliczne łapacze, zapierają dech :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :*
Prawda :) Cieszy mnie bardzo gdy widzę zdjęcia zadowolonych ludzi z moimi pracami :)
OdpowiedzUsuń