Powstał kolejny szal a właściwie chusta...no , plasterek.Pokazuję w wersji suszącej sie ale już dawno mnie nie było wiec nie czekałam aż wyschnie i robiłam zdjęcia coby szybciej wstawic notkę
A do kompletu z poprzednich postów powstało oto to maleństwo
I jeszcze jedno, a mianowicie chcę Wam pokazac jakie cudeńko kupiłam w kwiaciarni w naszym miasteczku. Myslę ,że może ta osłonka byc inspiracją dla wielu z Was , robicie przecież takie wspaniałości.....
piękny szaraczek :)) bardzo ładna jest ta osłonka :)
OdpowiedzUsuńPlasterek chyba dość spory - rewelacja! Bardzo ciekawa ta osłonka :)
OdpowiedzUsuńśliczny plasterek
OdpowiedzUsuń...pozdrawiam...
Plasterkowe kolory bardzo ładnie się układają. Piękny wyszedł.
OdpowiedzUsuńJeśli masz ochotę zapraszam do mnie na wymiankę ATC z dziurką :).
OdpowiedzUsuń