Dużo osób pisało posta w Walentynki. Mnie się to nie udało więc nadrabiam straty.Mimo nawału nauki przed Walentynkami tworzyłam rzeczy na wymiankę i kilka serduszek dla własnych potrzeb. Dwa powędrowały do sąsiadki a dwa wiszą w salonie u mnie.
I jeszcze kilka ozdób walentynkowych produkcji nie własnej.....
A wczoraj gotowałam gulaszową......
W najbliższym czasie opublikuje przepis...zaglądajcie do mnie!!!!!!!
Piękne dekoracje.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Jak pięknie u Ciebie. :) Pozdrawiam. :)
OdpowiedzUsuńPrzecudne są te serduszka:)
OdpowiedzUsuńJak romantycznie, pozdrawiam
OdpowiedzUsuń