Tak , można już pokazywac co niniejszym uczynie.Wpierw jednak podziekowania moje ślę do
MOTECZKA bo to Ona zorganizowała tak fajną wymiankę . Dziękuję bardzo!!!!!
Ja moją paczuszke dostałam w poniedziałek .Znalazłam w niej woreczek (pokrowiec )na płatki kosmetyczne,oczywiście z taką że zawartością oraz coś do picia i jedzenia (oj kalorie) , ale co tam ,oraz mydełko mojej ulubionej marki.Bardzo za to wszystko dziekuję,i prezentuje co dostałam ,a Wy zajrzyjcie na
TEN blog bo to właśnie jego właścicielka przygotowała dla mnie to misternie wykonane cudeńko
Ja przygotowywałam paczuszkę dla Karoliny z bloga
WIANKOWAJako , że dziewczyna ta tworzy takie cudeńka , że szok to miałam nie lada problem by choc trochę moje twory się podobały .Tak więc zrobiłam kolczyki , żółwia (stały punkt),broszki ,mini świeczniczki ,i biscorniaczki dwa.A tak to wygląda:
Dostałam już cynk , że moje wypocinki sprawiły przyjemnośc wiec ja tez się ciesze.
A coby nie życ tylko wymiankowymi prezentami to pokażę Wam co powstało wczorajszego wieczora.
do kompletu szyjogrzejek
Musze sie pochwalic tez tym , że wraz z jesienią rozpoczęłam karczochowy sezon,i zgodnie z ostatnio poczynionymi zakupami robie.........

Dziś w związku z wspaniałą aurą wiekszośc dnia spędziłam w ogrodzie . Poczyniliśmy tez z mężem zbrodnie okrutną i wycięliśmy rosnący przed domem świerk . Zawsze gdy wycinam jakies drzewo mam wyrzuty sumienia...........