Zauroczona aniołami Janeczki postanowiłam robić podobnego. tak, tak mój jest jedynie marna kopią tego co Ona sama robi. Po wykonaniu tego pierwszego i wielu niewiadomych napisałam do Janeczki z prośbą o wskazówki. Oczywiście odpowiedź otrzymałam natychmiast i mam nadzieję, że jeśli sie wyrobie to do świąt powstanie jeszcze jakiś anioł.
Janeczko, dziękuje:)
I jeszcze z dzwonkami. na razie dwa w tym jeden niewykończony.Cha cha :))
A co teraz porabiam?
Szykuje się do dwóch wymianek. Lubie bowiem tworzyć rzeczy sama a nie kupować. Moim zdaniem kupić każdy sobie może a takie zrobione są unikatowe...
Jest piękny cały, a te dodatki w szarobłękitnych świeceniach są super. Wszystko pięknie dobrałaś i wykonałaś. Cudowny anioł. Zrób kolejnego też z przyjemnością będę podziwiać. Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńja też mam anioła od Janeczki, cudowny:-)))Twój też śliczny!
OdpowiedzUsuńśliczny aniołek, dzwoneczki też
OdpowiedzUsuńWspaniały anioł :-) Jest doskonały - ma piękną głowę i śliczne warkocze. Bardzo mi się podoba :-)
OdpowiedzUsuńDzwoneczki rewelacyjne.
Pozdrawiam serdecznie.
Przepiękna anielica cudnie wyszła chyba muszę i ja popróbować :) Dzwoneczki śliczne i świetne są te świeczniki :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMasz racje co do tych własnoręcznie robionych prezencików.Są zawsze niepowtarzalne ,takie od serca i dzięki temu zyskują na wartości.Anioł wyszedł Ci rewelacyjnie.( od razu widać,że artystka w tworzeniu aniołów jaką jest Janeczka "maczała w tym ręce ;)
OdpowiedzUsuńBardzo udany aniołek i dzwoneczki. Będą świetną dekoracją świąteczną :)
OdpowiedzUsuńCudny Anioł :)))
OdpowiedzUsuńDziękuję za zapisanie się na moje Candy - życzę powodzenia w jutrzejszym losowaniu )
Pozdrawiam cieplutko!