Powstało znów kilka kul .Uwielbiam je tworzyc. Niestety zamówiłam tylko 10 form i wszystkie już wyrobiłam więc na razie kolejnych nie będzie . Sądzę , że znów pokuszę się o ich tworzenie w okolicach Bożego Narodzenia . A na razie mizerne zdjęcia tych już wykonanych . Muszę nieskromnie dodac , że w rzeczywistości są o wiele ładniejsze.
Super kule! Też na nie choruję :)! Pozdrawiam Marzanna
OdpowiedzUsuńJa takze uwielbiam robic karczochy,twoje sa piekne i masz rację w rzeczywistosci moje też są ładniejsze
OdpowiedzUsuńhttp://ela17-mojepasje.blogspot.com/