Bo zrobiłam dwie pary czarnych rękawic. Co prawda miała byc jedna para dla mojego taty ale choc tata ma duże dłonie to rękawice i tak wyszły za duże .Szybciutko więc powstała druga para i jak to tata stwierdził " zgrabniejsze" .
No a teraz tworze na kolejne wymianki jakieś drobiazgi . fragment mogę pokazac....
Cały czas marzy mi sie nauka frywolitek . Niestety nigdy nie miałam nawet okazji by zobaczyc jak ktoś to robi a co dopiero samemu próbowac.I tak właśnie mam prośbę :może wiecie gdzie w sieci można znaleźc kurs frywolitek ale dla KOMPLETNYCH laików . Potrzebuję czegoś typu :należy kupic nici takie a takie , czółenko takie a takie , do prawej reki weź nic..........Rozumiecie o co mi chodzi?
A na razie czekam na wymiankową przesyłke . Może jutro...?
Gratuluję imponującego hurtu! Nigdy nie zrobiłam rękawic:/ Frywolitka to też moje marzenie! Jak coś znajdziesz to się mam nadzieję, że podzielisz informacjami. Pozdrawiam Marzanna
OdpowiedzUsuńWitaj, rękawice bardzo ładne :))) jeśli zaś chodzi o frywolitkę to polecam stronę Skrzacika: http://magbod.blox.pl. Tam w dziale kursy znajdziesz wiele przydatnych informacji. Filmiki znajdziesz na youtube np. taki: http://www.youtube.com/watch?v=yOVbslxdnxE&feature=related
OdpowiedzUsuńA także zapraszam do siebie, zawsze służę pomocą:)) pozdrawiam
Piekne te rekawice....widac, ze zima u was nie odpuszcza. Ja tez marze o frywolitkach. Ba! Mam nawet jedno czlenko( tak to sie nazywa?) i tyle......z mojej wiedzy, ale jak cos mi sie rzuci w oczy to sama skorzystam i tobie dam znac!
OdpowiedzUsuńMika -zajrzyj tu;http://www.kuradomowa.com/zrobtosama/kurs_koronki_frywolitkowej.shtml
OdpowiedzUsuńOj widzę,że nie mnie jedną kusi nauka frywolitek.Chyba z dwa tygodnie temu całą sobotę prześledziłam wszystkie możliwe kursy itp.Doszłam do wniosku,że czółenkiem to się tak szybko nie nauczę ale szydełkiem lub igłą to załapałm co i jak i wydaje mi się,że jest łatwiej niż czółenkiem.Niestey do nauki potrzebne jest profesjonalne szydełko lub długa igła więc narazie musze poszukac i zakupic a potem do pracy.Pozdrawiam.Renula
OdpowiedzUsuńJeśli chcesz mogę Ci udostępnić fragment książki Jana Stawasza. Ale uprzedzam, że książka jest wydana po angielsku, jest do tego tłumaczenie w j.polskim. Jeśli jesteś zainteresowana skontaktuj się ze mną.
OdpowiedzUsuń