Drobiazgowa się zrobiłam .I nie żeby to była moja cecha choc takową trudno uznac jednoznacznie za wadę lub zaletę ,ale dlatego , że same drobiażdżki ostatnio tworzyłam . Jutro bowiem wybieram się na jarmark do naszego miasteczka ,co jednak z tego wyjdzie nie wiem bo do końca nie mam pewności czy tam się znajdę jako wystawca czy zwykły obserwator .
Tymczasem pokazuję kolejne drobne twory .
Breloki.Już takie robiłam ale oczywiście tamtych już nie ma więc na pokazanie zrobiłam nowe . Brak tu moich żółwików ale wybierałam te modele które zajmują mało czasu , a żółwie są jego pożeraczami.
Cały czas trwa również produkcja broszek
Ze skrawków od znajomej krawcowej zrobiłam też korale . Widziałam podobne na
blogach ale nie mam pojęcia czy dobrze je robię . Póki co pokazuje bo mnie się podobają
A z resztek resztek zrobiłam szydełkowe bransoletki .Na zdjęciu już na ręce mojej córki w towarzystwie wielu innych(nie mojej produkcji)
Zrobiłam też inne korale do których dorobiłam broszkę która można wedle uznania przypiąc bądź nie
OK ! Na dziś dosyc , co przyniesie jutro .Któż to wie.........
Urzekające te Twoje drobiazgi i wszystkie bez wyjatku - śliczne!. Nie potrafię nawet powiedzieć co najbardziej mi się podoba - bo każda rzecz ma swój charakter i urodę.
OdpowiedzUsuńPiękne drobiazgi - ja bym nie miała cierpliwości - orginalne korale i śliczne broszki :)
OdpowiedzUsuń