Był szmaragd, jest turkus. kiedy zobaczy łam ten kolor wełenki w pasmanterii to od razu wiedziałam co z niej powstanie i dla kogo. Moja Andzia wielbiąca wszystko co kocie, turkusowe i niebieskie jest zadowolona z nowego komina do którego dorobiłam( i tego w planach nie było) czapke. W zamiarze a nawet juz w realizacji była czapa z wiszącym tyłem ale że włóczka gruba i niewiele oczek wiec strasznie brzydko sie układała. Spruta więc została część czapy dorobiony pompon i komplet O.K. Myslę, że pokażę go niebawem na ludziu.
Śliczny komplet!Pozdrawiam serdecznie:)))
OdpowiedzUsuńPiękny komin, jestem bardzo ciekawa jak będzie się prezentował 'na ludziu' ;)
OdpowiedzUsuń