W kierunku posiadania takiego cuda zrobiłam nawet jeden krok dalej i zamówiłam sobie młynek dziewiarski choć bladego pojęcia nie mam jak tym sie posługiwać. Nie wiem jednak jakiej włóczki należy użyć by wyszło tak ładnie jak na foto ponieważ ja kiedyś chciałam stworzyć coś podobnego na drutach ale z mojej włóczki nie było takiego efektu.
Ja ostatni zagłębiłam sie kilka dni w sprawy moich studiów wiec na robótki brak czasu, w dodatku dzisiaj byłam u fryzjera gdzie spędziłam cztery godziny( nienawidzę tego) więc nie za bardzo mam co pokazywać ale za to moge zaprezentować Wam kusudame zrobioną przez moją Andzię
Młynek to fajna sprawa,instrukcje znajdziesz np.na you tube,jest tego trochę.Ja robiłam swoje zamotki z wełny skarpetkowej i wyszły fajne ale pewnie i z akrylu byłoby ładnie byleby włóczka gładka była, bez kudłów:))Na drutach wychodzi całkiem inaczej,z młynka splot jest dużo luźniejszy.Też dopiero zaczynam tę zabawę,powodzenia:))
OdpowiedzUsuńKusudama piękna! Robiłam kiedyś, ale skończyło się na 4 kwiatkach ;-). Bardzo pracochłonne, więc podziwiam, warto było.
OdpowiedzUsuń