Kasia z FUSIKOWA sie zgodziła i girlandy, podkreślam girlandy i nie tylko są już u mnie. Fotki z pewnością będą wkrótce bo jakoś trudno mi sie za nie zabrać. Tymczasem pokazuje to co poleciało do Kasi.
sobota, 27 września 2014
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Inne posty
Wszystko jest cudne :-) - koniki już zostały zarekwirowane :-) przez Lulkę bo pokochałyśmy je obie :-)
OdpowiedzUsuńAle fajna wymianka i jak zapakowane - klasa ;)
OdpowiedzUsuńUściski i wspaniałej niedzieli
Poleciały same stylowe śliczności :))
OdpowiedzUsuńAleż śliczności przygotowałaś i tak gustownie opakowane ,miała bym problem z odpakowaniem takiej cudnej paczki ,bałabym się popsuć kompozycji dyniowej :)
OdpowiedzUsuńśliczności, fajna wymianka
OdpowiedzUsuńPiękne skarby poleciały :)
OdpowiedzUsuńAle cuda!!!!!!
OdpowiedzUsuń