Makneta organizuje na swoim blogu wspólna zabawe " Wspólne dzierganie i czytanie"
Ja biorę udział w tej zabawie po raz pierwszy, a zatem....
Na dzień dzisiejszy czytam "Księgarnia spełnionych marzeń". W sumie to dopiero zaczęłam ale zapowiada sie fajnie. Co do dziergadełek to nie bardzo czasowo się wstrzeliłam ponieważ wciąż robię anioły. Kolejny prawie skończony ale czeka mnie najtrudniejsze czyli krochmalenie. Oj, nienawidzę tego...
Moniko, mogłabyś napisać autora książki i tak mniej więcej o czym jest? Uwielbiam czytać, a tytuł zapowiada coś fajnego :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Dortoa
Witaj, co jakiś czas wrzucam post o książkach które przeczytała. Tą nadal czytam ale muszę Ci powiedzieć, że jest niczego sobie. Główną bohaterką jest kobieta która uwielbia czytać, a zatem...Coś dla nas:)))
UsuńJak przeczytam to z pewnością wrzucę moją ocenę na bloga . Zapraszam:)
Ksiazka zapowiada sie ciekawie ;) Plaskie rzeczy to ja moge krochmalic, aleju przestrzenne to nieco trudniej...
OdpowiedzUsuńto fajnie że dołączyłaś, ja też pierwszy raz biorę w tym udział i ciesze się z tego
OdpowiedzUsuńWitaj w gronie wspólnie dziergających i czytających!
OdpowiedzUsuńksiązka ma bardzo fają okąłdke pewnie w bibliotece jak bym ja zobaczyła zostałaby zabrana do domu.;) Anioły sa dobre o kazdej porze roku
OdpowiedzUsuńKsiążka o czytaniu. Musi być ciekawa. A aniołki rzeczywiscie ciężko się usztywnia.
OdpowiedzUsuńksiążka o czytaniu, więc coś interesującego powinno być :)
OdpowiedzUsuńTeż nie lubię krochmalić :)
OdpowiedzUsuńMam problem z serwetką, to przy aniołku to pewnie bym padła :)
Nigdy nie robiłam aniołków może za rok,
OdpowiedzUsuńUsztywnianie brrr ale widzę że wena aniołkowa trwa - miłej lektury :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Powodzenia z aniołkiem, czekam na efekt końcowy.
OdpowiedzUsuńTrudne wyzwanie. Aniołki wszystkie cudne:)
OdpowiedzUsuń