Jako , że Boże Narodzenie wielkimi krokami nadchodzi zaczęłam produkcję szydełkowych aniołów . Każdy inny i tylko jeden ten z doszywanymi skrzydłami jest według gotowego schematu , pozostałe to pełna improwizacja.
A co do Bożego Narodzenia to drażni mnie fakt , że markety i nie tylko tak wcześnie rozpoczynają sezon świąteczny. Gdy byłam nastolatką okres bożonarodzeniowy rozpoczynał się na dwa tygodnie przed świętami . Czuło się wówczas tą magię świąt , a teraz...? Jakaż to magia? Ludzie , przecież jeszcze znicze i chryzantemy z półek nie znikły a obok stawiano bombki i gwiazdy betlejemskie. Toż to chore dosłownie.
Pamiętam gdy wchodząc do sklepów słychac było ciche kolędy , gdy pojawiały się lampki w oknach wystawowych to wówczas swięta były tak blisko ......Zawsze bardzo lubiłam ten czas tuż przed . Niestety , coraz częściej niszczymy to co piękne i choc nam się to nie podoba to zachód wciaga nas coraz głębiej i to nie w tym pozytywnym kierunku. Mam już dosc śpiewających sztucznych Mikołajów !!!!!!!!!!!!
Co my robimy....?
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
``````````````````````````````
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
A z zupełnie innej beczki.
Może ktoś jest chętny na moje skromne prace to chętnie wykonam na zamówienie lub wymianę .
Jeśli tak to proszę o kontakt na mejla .
Mnie powalają wiszące przez okrągły rok choinkowe lampki, to teraz obowiązkowy wystrój
OdpowiedzUsuńwnętrz i "zewnętrz".
Zapraszam do siebie po przepis na rękawiczki.
Anielsko się zrobiło u Ciebię i pięknie!!! Pozdrawiam Marzanna
OdpowiedzUsuń