poniedziałek, 1 września 2014

PLED

Ukończony już dość dawno ale nie miałam możliwości wyprania go więc dopiero dziś o nim piszę choć zajawka pojawiła się na blogu już dość dawno.W sumie to o samym pledzie niewiele za to chciałabym ku przestrodze wspomnieć o przyczynie "niemożliwości pracia".
Trzy lata temu kupiłam pralkę i wykupiłam do niej dodatkowe ubezpieczenie. Pralka działał bez zarzutu aż do momentu kiedy zaczęła wariować. Raz prała, raz nie czasem potrafiła kilka dni odmówić całkiem załączenia tylko po to by po tych dniach znów zadziałać. Wezwany z ubezpieczenia technik wymienił grzałkę....? Czemu? Nie mam pojęcia, bo pralka nadal szalała. Po kolejnym zgłoszeniu przyjechał technik i stwierdził, że to z pewnością elektronika i pojechał...Cóż od tego dnia upłyną miesiąc, kilkadziesiąt telefonów do serwisu i do ubezpieczyciela, kilkadziesiąt słodkich bajeczek, " że jutro", "że na pewno", " że zadzwonią"....Sterta prania rosnąca w pralni przerażała mnie coraz bardziej i tylko dobra wola sąsiadów i bratowej uchroniła nas przed tym by wszyscy w około CZULI, że nie mamy pralki. Kiedy po ponad miesiącu jednego dnia wykonałam kilkanaście telefonów, prosiłam, tłumaczyłam i w końcu puściłam " wiązanką" wówczas oddzwoniła do mnie pani która poinformowała mnie, że W REGULAMINIE punkt ten , paragraf tamten....I że ja gorączkuję się nieprawnie....
Kurcze zapłaciłam ubezpieczenie i po 7 tygodniach zwrócono mi 750 zł za pralkę która z ubezpieczeniem kosztowała prawie 1300zł.
Mówię Wam ile mnie to kosztowało nerw....

Ale wracając do kocyka. Zrobiony z resztówek włóczek które w moim domu zalegały już od dobrych nastu lat. Włóczki są różnej grubości, różnego rodzaju ale całość całkiem  mi się podoba. A Wam?




11 komentarzy:

  1. super wygląda, bardzo mi się podoba

    OdpowiedzUsuń
  2. no cóż... tak to czasami bywa... napij si winka :-) to może trochę ukoi nerwy :-) a pledzik śliczny :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Pled piękny. Wzór jest jednym z moich ulubionych, a "kolorowosc" dodaje mu ogromnego uroku :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Super pledzik ja też sie zastanawiam jak w szybki sposób pozbyć się włóczek zalegających pod moją kanapą:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo się podoba :-) Rewelacyjny kocyk. Piękne kolory.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  6. Nam sie podoba:):):)
    w podobny sposób "zutylizowałam " moje resztki kilka lat temu tylko dziergałam pasami jak leci.Mały kłębuszek, mały pasek, duży kłębuszek duży pasek. Powstały 2 duże fajne pledy.Tylko powstał mały problem.Było to kilka lat temu.Znowu są kłębuszki.....:):):)

    OdpowiedzUsuń
  7. Mnie się podoba! Świetna gra kolorów!

    OdpowiedzUsuń
  8. Oczywiście, że mnie też się podoba. Od kilku dłuuuugich tygodni , w przerwach między koralikami szydełkuję coś podobnego. Pozdrawiam ;-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękny pled, moje marzenie :). A z pralką to mnie nie strasz bo moja od kilku dniu również zaczyna szaleć.

    OdpowiedzUsuń

Inne posty

Related Posts with Thumbnails