Anioły, anioły, anioły...
Już nie liczę ile ich zrobiłam. Nadal się robią. Jedne stoją na stożkach, inny czeka na dekoracje a jeszcze inny "wisi" przy szydełku. I niby pomysłów na dalsze dekoracje mam ogrom ale anioły skutecznie je wypierają.
Ostatnio zachwycam się wszelakimi tworkami szyciowymi.
Mariola z MYSIEJ NORKI zgodziła sie na wymiankę ze mną.
Oto co od niej dostałam:))
Cudny Misiak Pasiak
Urrrrrroczy skrzacik
I szyciowe zawieszki
Bardzo dziękuje za wymianke. Jestem mega zadowolona:)
Śliczności :-) Piękne aniołki i wspaniałe ozdoby.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Produkcja ruszyła pełną parą, ależ będą piękne Święta wśród takich ozdób! :)
OdpowiedzUsuńChór anielski od Ciebie cieszy moje oczy i serce : )
OdpowiedzUsuń