Moja córka w ramach przerywnika od nauki tworzy od wczoraj bombki z resztek tkanin. Zobaczcie jakie piękne. Dostaną jeszcze zawieszki i być może kokardy.
A poniżej to już moje tworki. Tym razem małe aniołki.
A na koniec dzwoneczki
A u was jak idzie produkcja świątecznych ozdób?
Cudne prace:) bombki zachwycają różnorodnością wzorów, aniołki i dzwoneczki pięknie się prezentują w bieli:) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńBardzo zdolną masz córcię - bombki przepiękne! Aniołki śliczne :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Córowe bombki piękne! Jak takie kolorowe piłeczki :)
OdpowiedzUsuńUrocze :) Macie talent dziewczyny!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, M.
Anioły są przepiękne. Ja dzisiaj na zakupy jadę szydełkowo-skrapkowe. Zostaje na dłużej. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMiko, napiszę do Ciebie w sprawie Aniolków. Są śliczne!!!
OdpowiedzUsuń:) Śliczne bombeczki, córcia odziedziczyła talent po mamusi :) a dzwoneczki miodzio, u mnie też produkcja ruszyła z pełną parą.
OdpowiedzUsuń