Teraz na drutach mam aktualnie niebieskie listki. Już kiedyś robiłam ten żakiecik ale wyszedł za duży na mnie więc cieszy się nim moja tesciowa.Kiedy skonczę tan sweterek- nie wiem bo duże projekty jakoś przerażają mnie czasem oczekiwania na finalny efekt.
A w pogodzie u nas KLOPS. Pada i pada i pada........i już chyba widac Babcie Jesień.
Zdjęciowo pokażę wam anioła którego kupiłam będąc w Ustroniu Morskim.
Wykonany jest z szamotu i ozdobiony........eeeeeee , nie wiem czym. Tani nie był ale wpisuję go na pierwsze miejsce na liście "Rzeczy cudnych".
A to "anielska ściana".Najpierw był jeden potem kolejny i......Myślę , że będac na różnych imprezach i wycieczkach i przywożąc z każdej chocby jednego anioła to ściana ta szybko się zapełni .
Jak więc widac mam kolejnego fisia , ale my artystyczne dusze już tak mamy.
Mój mąż namawia mnie na twórczośc masosolną . Może.......?- też o tym myslę bardzo intensywnie.
Chciałam wam jeszcze podziękowac za miłe słówka. A ja już myslałam , że do mnie nikt nie zagląda....Dzięki!
zaglada ..zaglada..a aniol piekny..pozdrawiam ania
OdpowiedzUsuńzaglądamy zaglądamy , motyle wyszły Ci bardzo piękne , bluzeczka tzw.pajęczyna -aż zdębiałam / bardzo pomysłowa /, kwiaty w wazonie to chyba dalie mam podobne tylko kolor biało/bordowy .Ściana aniołów , sympatyczny pomysł na ozdobę domu i zarazem zbieranie pamiątek.Twój ostatni nabytek , anioł w brązowej sukience -śliczny .Pozdrawiam Yrsa
OdpowiedzUsuńojej anioł jest prześliczny i mam nadzieję że ta ściana szybko się będzie zapełniać :)
OdpowiedzUsuńJak to nie zagląda, a ja to sie liczę? Anioł absolutnie cudny wart każdych pieniędzy. Ja osobiście miałam chęć ostatnio na anioła witrażowego. Oczywiście kto mnie zna i moje niezdecydowanie... jednym słowem nie kupiłam. A jakie wymiary ma twój aniołek, cena dwucyfrowa czy trzycyfrowa. Ten witrażowy który mi sie spodobał kosztował około 250 zł, a wymiary miał oko 25 cm- pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMój anioł kosztował130 zł. Jest całkiem spory bo ok. 30 cm.
OdpowiedzUsuńMika, odezwij się proszę do mnie na maila, bo mam pytanko:)
OdpowiedzUsuń