Nie do wiary! chcąc pokazać bratowej przykłady karczochowych bombek google pokazało również Twoje dwie - turkusowo - białą i różowo - brązową - w obu zakochałam się bez pamięci - nie wiedząc, że to Twój wyrób - a teraz ale niespodzianka! Najpiękniejsze bombki na świecie!
Kucza, ależ to jest efektowne! Zaczynam żałować, że brakuje mi odwagi!
OdpowiedzUsuńKarczochy są super. Widać, że Masz dużą wprawę w produkcji ;)
OdpowiedzUsuńKarczochy ekstra. Mnie podoba się różowa, taka rozczapierzona. Te poukładane są dla mnie za grzeczne;-)
OdpowiedzUsuńhttp://brbaratoja.blog.onet.pl/
Podziwiam, bo cierpliwości u mnie jak na lekarstwo
OdpowiedzUsuńŚliczne karczochy. Moze spróbuję zrobić sobioe na święta. Pozdrawiam....
OdpowiedzUsuńPiękne bombki tylko nie mam pojecia jak je zrobić?Może uda mi się uchylić u Pani rąbka tajemnicy?Pozdrawiam dorotapot@onet.eu
OdpowiedzUsuńNie do wiary!
OdpowiedzUsuńchcąc pokazać bratowej przykłady karczochowych bombek google pokazało również Twoje dwie - turkusowo - białą i różowo - brązową - w obu zakochałam się bez pamięci - nie wiedząc, że to Twój wyrób - a teraz ale niespodzianka!
Najpiękniejsze bombki na świecie!
Piękne :)
OdpowiedzUsuń