POŚWIĄTECZNIE

A po świętach trzeba dziś było ogarnąc dom . Niby na święta wysprzątane było wszyyyyyyyyyyystko ale słodkie nicnierobienie przez kilka dni dało się dziś w domu zauważyc i niestety trzeba było wyciągnąc odkurzacz .
Wiele blogowiczek opowiada bądź pokazuje to co łaskawy Mikołaj przyniósł . Nie posiadam zdjęc ale wierzcie mi na słowo , że musiałm byc grzeczna przez ostatni rok bo hojny był mój Święty.A co by nie byc gołosłowną to oznajmiam , że dostałam Cudne skórzane kozaczki (granatowe - o takich śniłam) , zegarek , dwa naszyjniki i torbę pełną kosmetyków . Bardzo się cieszę ..........

Dziś muszę pokazac jeszcze dwie ozdoby z ostatniej chwili przed świętami


Przed świętami dotarła też do mnie przesyłka z wymiany ATC. Pierwszy raz brałam udział w tego typu wymiance i na pewno nie ostatni



W czasie świąt zrobiłam czapkę i mitenki dla mojej córki . Kupiliśmy jej nową kurtkę , więc i nowy ciepły komplecik się przydaje



I czapka i mitenki robione z tej samej włóczki . Niestety fotki tego nie oddają .

Teraz zabrałam się za nowy szal . Nie trudno chyba zgadnąc dlaczego w takim kolorze......

Niestety robię go ze świadomością , że muszę dokupic na niego włóczki bo zamówiony miałam tylko jeden motek , ot tak by zobaczyc jaka ta włóczka jest . Teraz się okazało , że kolor jest w sam raz i trzeba domówic . Cóż , znamy to , prawda?!