Potwierdzajac słowa z poprzedniego wpisu dzisiaj pokazywany szal zrobiłam równiez dzięki pomocy blogowiczki .Tym razem ,zreszta już nie pierwszy raz dzięki Renewelt.Bardzo Ci dziękuje!
Ostatnie dwa wieczory poświęciłam na SUMMIT na który przepis tez dostałam od Reni .Niestety doszłam do wniosku , że nie dla mnie ta robótka , która stresowała mnie ogromnie ,a przecież nie o to chodzi .Nabranie kolumn dziesięciu po czym skręt w jedną stronę i decyzja o spruciu .I tak bywa...........
Bardzo ladnie ci w tym szalu! Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńwow... szałowy ten szal!!! super!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zapraszam na moje CANDY :))
Szal elegancki. Slicznie w nim wyglądasz.
OdpowiedzUsuńPiękny jest ten szal!
OdpowiedzUsuńSuper ten szal z falbanką! Można prosić na maila o wskazówki jak go wykonać?
OdpowiedzUsuńA co do Summita- może podejdziesz do niego jeszcze raz. W razie coś służę pomocą, bo właśnie go kończę.
Pozdrawiam.
Śliczny szal - pasuje znakomicie do Ciebie :)
OdpowiedzUsuń...pozdrawiam...
Kapitalny:)
OdpowiedzUsuń