Ale od początku.
W ubiegłym roku posadziłam wierzbę płaczącą. Zawsze marzyłam by zasiąść pod taką na ławeczce z książką w ręku a nad sobą mieć tysiące drobnych listków na długich cienkich gałązkach. Długo szukałam sadzonki, bo to niby nie modne już drzewo, że teraz sadzi się bardziej egzotyczne...
W końcu na miejscowym jarmarku znalazłam jedną jedyną ale strasznie krzywą. Kupiłam.
Mój ojciec stwierdził, że "nic z tego nie będzie" ale ja posadziłam i razem z Moim przywiązałam ją do grubego drutu. Oczywiście pień owinęłam ściereczką, aby sznurek się nie wrósł i tutaj moja córka strasznie mnie zanegowała, że niby wygląda to bardzo nieestetycznie. Namówiła mnie bym na szydełku zrobiła "ozdobniki". Powiem szczerze szkoda mi było nowej włóczki więc wykorzystałam kłębuszki resztówek i powstało coś takiego.
Przed
Po
Też macie takie zakręcone pomysły?
Świetny pomysł! Przyjemne z pożytecznym, praktyczne z ładnym :) Odgapić można?
OdpowiedzUsuńbędzie mi bardzo miło:)
Usuń;ja w tym roku posadziłam jarżbine i dwie morwy : białą i czarną. Ale póki co bez ozdobników
OdpowiedzUsuńNo i masz własne knit graffiti. A co tam inni - świetny pomysł.
OdpowiedzUsuńJak dla mnie to fajny pomysł :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Bardzo fajny pomysł, wygląda super!
OdpowiedzUsuńAleż super pomysł- fantastyczne opaski ! Pozdrawiam !
OdpowiedzUsuńbardzo fajny pomysł ja nawet widziałam całe ubrane w włoczę drzewa :)
OdpowiedzUsuńbardzo fajny pomysł:))ja kiedyś kupiłam mojej koleżance wierzbę z różowo białymi listkami,ale taką bidę:)była ostatnia i pan sprzedał mi ją za 8 zł,a moja koleżanka ją odchowała ,przycinała i ma teraz piękny parasol:))każdą bidę można odchować,no chyba że jest chora:))
OdpowiedzUsuńPodziwiam, w takim ubranku wierzba będzie rosła i rosła:)))
OdpowiedzUsuńFajny pomysł.Lubię jak robótki są przekształcane w rzeczy użytkowe;)
OdpowiedzUsuńBardzo dobry pomysł! Bardzo ładnie i oryginalnie! Wcale nie trzeba jakimś paskudnym sznurkiem obwiązywać :) Super!
OdpowiedzUsuńPomysł przedni, wygląda odjazdowo!! :-)
OdpowiedzUsuń