Na wielu blogach można już obserwować wielkanocne zmagania. Ja na chwilę obecna robię prezencik dla Pewnej Osóbki a wcześniej skończyłam szydełkować mało wielkanocny tworek. powstał bowiem szydełkowy reniferek. Myślałam o takim już przed świętami BN, ale wówczas miałam inne rzeczy do zrobienia. Teraz po wcześniejszym wyszydełkowaniu dwóch misiaków postanowiłam skoczyć moim zdaniem na głęboka wodę i zrobić renifera.
Byłam dotychczas bardzo surowa w ocenie swoich prac. Rzadko kiedy coś mi się do końca podobało. Tym razem i choć może nieskromnie ale bardzo mi się podoba ten "misiaczek".
UWAGA!!!
Dużo zdjęć...
Rewelacyjny! I znowu piękna sesja zdjęciowa! :)
OdpowiedzUsuńCudny renifer :-) Ma wspaniały czerwony nos :-)
OdpowiedzUsuńTeż miałam ochotę na takiego przed świętami i również zabrakło mi czasu...
Pozdrawiam serdecznie.
Śliczny jest ten reniferek, bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Cudowny ten reniferek, trzeba ogromnego talentu by taki wykonać :)
OdpowiedzUsuńBoski!
OdpowiedzUsuńCzadowy:)
OdpowiedzUsuńUroczy :)
OdpowiedzUsuńSłodziak niesamowity i piękne zdjęcia : )
OdpowiedzUsuńBOOOOOSKII!!!! Zakochałam się!! Jest cudowny, słodziak!
OdpowiedzUsuńPrzecudny!!
OdpowiedzUsuńAle uroczy reniferek :)
OdpowiedzUsuńAle śliczny, bardzo mi się podoba ☺
OdpowiedzUsuń