poniedziałek, 29 czerwca 2009

ANANASY PO RAZ KOLEJNY

W poprzednim poście zwróciłam sie do Was z prośbą i znów się nie zawiodłam .Bardzo , bardzo Wam dziękuję.Całą niedzielę spędziłam na przeglądaniu stronek które mi podrzuciłyscie .Cuuuuuda.

Dziś pokazuję wam kolejną serwetę ananasową . Powstała ona do kompletu kolorystycznie i motywowo z poprzednią. Jako , że tamta okazała się za duża do sypialni musiała gdzieś znaleźc miejsce i powędrowała na stół do pokoju dziennego .W pokoju tym stoi też ława więc na nią powstała ta oto nowa serwetka.



  • WZÓR: Diana Robótki 2/2009
  • WŁÓCZKA:Maxi
  • CZAS REALIZACJI:3 dni
  • ŚREDNICA:55 cm.
  • KOLOR:Limonka
A dla zainteresowanych wzór:

Co do sukienki, to zaczęłam jedną robic ,ale nie lubie dziergac na oko bez konkretnego wzoru po polsku i rozmiaru. Zobaczymy co z tego wyjdzie.

sobota, 27 czerwca 2009

ZAMÓWIENIE

Oj ja biedna!!!! Dostałam zamówienie na sukienkę dla rocznej dziewczynki , przleciałam wiele internetowych stron i NIC .Te z was które mnie znają to wiedzą ,że ja bez konkretnego wzoru to ni w ząb .I znów liczę na Was moje drogie .Może uda mi się dzięki wam zrealizowac zamówienie.Proszę.......
Ostatnio przeczytałam kolejny romans historyczny ; fajny.


I jeszcze kilka zdjęc z mojego ogrodu:


Pomożecie.......?

piątek, 26 czerwca 2009

PRADA

Ale dawno mnie nie było.Jakoś nie miałam nastroju na pisanie.Prada skonczona. Oczywiście nie jest bez wad. Zrobiłam za długą górę i z tego powodu pas słupków przypada nie na biodrach lecz za siedzeniem.Podkrój pach też za duży ale nadrobiłam to obrabiając plisą.I ogólnie wiele błędów poczyniłam ale myślę , że następna będzie ok( skąd czas?) .A oto moja PRADA:

Oczywiście na Jadwige to ta Prada jest duuuużo za duża ale chciała się w niej pokazac , więc.....

  • WZÓR:Życzliwośc Lucyny
  • WŁÓCZKA: Mira 100% bawełny
  • ZUŻYCIE: 25 dkg.
  • CZAS REALIZACJI: 12 dni
  • ROZMIAR: 42
  • KOLOR :czerwony
Pradę robi się bardzo przyjemnie .Szybko schodzi z szydełka i jest bardzo prosta w wykonaniu. Polecam wszystkim.

A oto aktualna robótka.Co prawda niewiele jeszcze jej ale zapowiedź już jest.

Na koniec dziękuję wszystkim odwiedzającym mojego bloga. Bardzo cieszą mnie też wasze komentarze. Szczególne podziękowania jeszcze raz ślę do Lucyny ; gdyby nie Ty to pewnie nie miałabym Prady ,dziękuję.

środa, 17 czerwca 2009

Z LAMUSA - KOLEJNE WEJSCIE

Jakiś czas temu wykonałam dwa "komunijne" obrazki . Niestety do dnia dzisiejszego nie znalazłam chętnych do ich zakupu , a że do moich prac mam sentyment więc czasem lubię je pooglądac a co za tym idzie pokażę je Wam




Pokażę też "Papierową lalę "wykonaną przez moja córę .Mnie się podoba!





Na koniec kolejna próba zdobycia słodyczy:

http://maja71.blox.pl/2009/06/Urodzinowe-Candy-w-Tymczasem.html

Tutaj też próbuję......

http://golddust.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=193&Itemid=4

wtorek, 16 czerwca 2009

PORAŻKA

Tyle było :





Tyle jest :




Odnoszę dziwne wrażenie , że podążam nie w tym kierunku co trzeba.

niedziela, 14 czerwca 2009

ANANASOWE MORO

Ukończone!!!!!!!!!!!!!!!!
Ananasowe - bo wzór ananasów , moro - bo chyba właśnie taki kolor nazwała tak Marzanna robiąc swoją serwetkę O TU! Dla mnie jest to raczej kolor limonki a serwetka już od dawna bardzo mi się podobała i chodziła za mną jak..... nie wiem co.Sądziłam , że wyjdzie mniejsza i znajdzie miejsce na komodzie w mojej zielonej sypialni , a tu okazuje się , że nie mam jej gdzie położyc. No cóż , coś muszę wymyślic . Oto moje cudo (skromna jestem , no nie?). Oczywiście zdjęcia nie oddają nawet w połowie uroku tej serwety ale może choc kiepskie to zachęcą dziewczyny do jej wykonania .Warto! Niżej zamieszczam link ze wzorem . Nie wiem co prawda skąd to mam ale bardzo dziękuję osóbce która go puściła na neta , dzięki.

  • WŁÓCZKA : wiem tylko , że to MAXI ale gdzieś zgubiłam banderolkę
  • ZUŻYCIE: niecały kłębek
  • CZAS REALIZACJI :5 dni
  • WYMIARY:60cm/105cm
  • KOLOR: jak kto woli ?Dla mnie ko limonka.
Dzis rozpoczęłam kolejne moje marzenie PRADA. Olbrzymią pomocą jest wzór który otrzymałam od blogowej koleżanki Lucyny.Ona to poczyniając swoje Prady zauroczyła mnie tym modelem , który mam nadzieję wykonac. Lucyna była tak uprzejma ,że podzieliła się ze mną nie tylko wzorem , ale też zdradziła kilka szczegółów wykonania tej tuniki .
LUCYNO , BARDZO DZIĘKUJĘ !
Mam nadzieję . żę mi się uda pomyślnie poczynic to cudo.

Na koniec chciałam podziękowac za wszystkie odwiedziny i za komentarze . Pa.

wtorek, 9 czerwca 2009

WIELKI KONIEC

Wielki ,wielki i za wielki .Zrobiłam wreszcie ten listkowy sweterek i okazało się , że jest za duży.Sama nie wiem dlaczego wykonałam rozmiar 44/46 skoro potrzebuję 42, i na dodatek byłam przekonana robiąc , ze tak właśnie jest.No cóż nie zamierzam pruc. Sweterek wyląduje w szufladzie i poczeka na to aż go ktoś zechce. Nawiasem mówiąc to ciekawa jestem , ja wy to dziewczyny robicie , że pozbywacie się swych prac i jeszcze sporo na tym zarabiacie. Ja niestety tak nie potrafię .Czasami poczyniam coś wiedząc , że i tak tego nie założę ale jest to dla mnie albo wyzwanie albo wzór mi się bardzo podoba , albo......... wiecie o czym mówię , prawda?Póżniej takowa praca ląduje w szufladzie i.....Czeka czeka czeka. A oto mój zawielki "listeczek"

  • WZÓR :Sabrina 1/2009 model5
  • WŁÓCZKA :Supreme 100% bawełna
  • ZUŻYCIE : 43 dkg.
  • CZAS REALIZACJI :3 tygodnie
  • KOLOR : błękitny
  • ROZMIAR : 44/46
I jeszcze kilka zdjęc wieszaczka o którym pisałam w poprzednim poście

Teraz mam olbrzymią ochotę na pradę ale nie mam na nią ani wzoru ani opisu .Może spróbuję metodą prób i błędów ale pewnie efekty nie będą zadawalające .A może pomożecie?

niedziela, 7 czerwca 2009

POCZĄTKI

Nie bardzo wiem czy można to pokazac ale co tam . Mnie się podoba , a to najważniejsze.Wdzięczna jednak będę za każdy komentarz , który poprowadzi mnie tą właściwą drogą w kierunku twórczości deco.



Zdjęcie jak zwykle wiele pozostawia do życzenia ale.....

poniedziałek, 1 czerwca 2009

DZIEŃ DZIECKA


Tak dziś Dzień Dziecka. Nie tylko dzień maleństw ale wszystkich ludzi którzy są czyimiś dziecmi. Razem z moimi dzieciakami wybraliśmy się dziś do greckiej na obiad a później na zakupy (oczywiście zabawki).Jednak przechodząc obok pasmanterii pokusa była zbyt wielka i zasoby włóczek znów się powiększyły.W empiku oprócz gazet (pogoda sprzyja czytaniu prasy) wykukałam cudny kubek i oczywiście musiałam go miec.

Mało tego ,że kubeczek śliczny to jeszcze w cudnym kartoniku . Sama słodycz!

Moich listków też przybywa i choc bardzo powoli ale zawsze do przodu

Inne posty

Related Posts with Thumbnails