Choć lato nie sprzyja robótkom to jednak zawsze coś tam powstaje.
Kolejne łapacze zrobione na zamówienie
I jeszcze zdjęcia moich łapaczy w kwiaciarni...Uwielbiam widok moich tworków w miejscach gdzie może obejrzeć je spora liczba osób. Niestety najczęściej moje prace lądują w szufladzie:(