czwartek, 24 czerwca 2010

TWÓRCZOŚC Z POTRZEBY

Kocham robic broszki z materiału . Ale zalegaają mi szuflady więc ostatnio trochę się ograniczam . Wczoraj powstały kolejne ale z typowej potrzeby , to znaczy robione pod konkretny strój.
Styl marynarski wiecznie modny a w szczególności tego lata więc i ja nabyłam granatowe i białe lniane portki no i do kompletu mam marynarskie pawie oczko



Kolejna to praca mojej córki i jak łatwo się domyślec kolor to oczywiście CZERŃ( nastolatki......)




Wymysliłam sobie też jedną stylizacje granatowo -fioletową i do niej to następna broszka. Kolor przekłamany na tej fotce ale cóż począc



I na koniec broszka w kolorze który ostatnio zdominował moją garderobę (ciekawe kiedy mi się znudzi?)


4 komentarze:

  1. pierwsza jest cudna! :)

    aj te nastolatki ;)
    jak sobie przypomnę moją 'czarną' i 'glaniastą' młodość, to chce mi się smiać ;)
    Chociaż szczerze mówiąc, czerni nie porzuciłam, jest niesamowicie kobieca i można zdziałać z niej cuda :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudne broszki co jedna, to piękniejsza :).
    Moja 4-letnia siostrzenica uwielbia róż i właśnie czerń - ech te upodobania kolorystyczne hihi

    OdpowiedzUsuń

Inne posty

Related Posts with Thumbnails