poniedziałek, 5 października 2015

ZNÓW POMARAŃCZOWO

W jednym z ostatnich wpisów pokazywałam pomarańczowe dekoracje jakie powstają z myślą o moim jesiennym salonie.
Dzisiaj pokażę wam kolejne w tym kolorze.
Poducha zrobiona na szydełku( jedna strona) naszyta została na zakupioną poszewkę. Najpierw robiłam tło i nie miałam koncepcji co powstanie nań. W końcu zrodził się pomysł i oto moja sówka.



Na szydełku zrobiłam też ubranko na lampionik, czyli naczynko które pozostało po wypalonej zapachowej świecy.









I rzut oka na mój salonik


10 komentarzy:

  1. Cudny pokoik... I pomarańcz idealnie sie łączy z szarością Super

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale fajowa sowa! Ślicznie się u Ciebie prezentuje :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Pięknie urządzony salon:) pomarańcz pięknie się tam wkomponował:) Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Nastrojowo, bardzo ładnie wygląda ten świecznik ;)
    Podusia też śliczna :))

    OdpowiedzUsuń
  5. Super sówkowa podusia. Grunt to dobre pomysły na zagospodarowanie tego, co zrobią nasze łapki. Ten kolorek idealnie pasuje do całości wnętrza, nawet ubranko dla świecznika fajnie się wkomponowało w całość.)

    OdpowiedzUsuń
  6. Sowa bomba! A w pokoju jest pięknie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Pięknie u Ciebie :-) Cudne pomarańczowe dodatki - poduszka wspaniała.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  8. Cudna podusia i bardzo pomysłowa, ale moim sercem zawładnął lampionik. Śliczny wzór wybrałaś, ta koroneczka prześlicznie wygląda podświetlona płomykiem :)
    Pozdrawiam, Dorota

    OdpowiedzUsuń
  9. Ta pomarańczowa kolekcja detali pobudziła salon, wygląda rewalacyjnie, sówka słodka!!Ściskam serdecznie :-)

    OdpowiedzUsuń
  10. Twój salon wygląda rewelacyjnie. Śliczne, jesienne akcenty.

    OdpowiedzUsuń

Inne posty

Related Posts with Thumbnails