Choć lato nie sprzyja robótkom to jednak zawsze coś tam powstaje.
Kolejne łapacze zrobione na zamówienie
I jeszcze zdjęcia moich łapaczy w kwiaciarni...Uwielbiam widok moich tworków w miejscach gdzie może obejrzeć je spora liczba osób. Niestety najczęściej moje prace lądują w szufladzie:(
oryginalne i naprawdę ładne; szczerze mówiąc wolę pamiętać co mi się śni :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Super zdjęcia na tych poszarzałych deskach!
OdpowiedzUsuńbardzo ładne!
OdpowiedzUsuńPiękne! Jak to możliwe, że wytwory Twoich rąk lądują w szufladzie?? Na pokoje z nimi :-) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńCudowne łapacze! Podziwiam!
OdpowiedzUsuńPiękne łapacze snów :) Aż szkoda , że reszta prac ląduje w szufladzie , zgroza !
OdpowiedzUsuńŚwietne :) Fajne połączenia kolorów :D
OdpowiedzUsuńPodziwiam! Są wyjątkowe :)
OdpowiedzUsuńMarta :)
Wspaniałe łapacze :D
OdpowiedzUsuńCudowne! Uwielbiam łapacze, a zrobiłam tylko jeden :(
OdpowiedzUsuńPiękne łapacze.
OdpowiedzUsuńNie chowaj swoich prac w szufladzie bo są piękne.
Nie chowaj prac! Ja z checią się wymienię za jeden łapacz, są cudowne.
OdpowiedzUsuń