Postanowiłam, że w tym roku przygotuję trochę tworków i wezmę udział w jarmarku bożonarodzeniowym...Tak, tak to prawie za rok ale nie chciałabym mieć mało do zaoferowania.
Co z tego wyjdzie? Zobaczymy. Cały czas jestem chętna do współpracy i robienia na zamówienie a takie pierwsze pojawiło się w sobotę a zatem najbliższy czas spędzę na szydełkowaniu na zamówienie.
Tymczasem pokazuję Wam co ostatnio zrobiłam
Miałam zamówienie na łapacze jako prezent świąteczny
Łapacz rasta
Czarny
I szaro-turkusowy
Przed świętami wzięłam udział w warsztatach wianków świątecznych.
A Mój postarał się i zrobił taką cudną choinkę
Na prezent wyszydełkowałam też dwie choinki
A poniższe "cudaki" powstały już w tym roku
I brelok do kompletu:)
Urocze bałwanki :)
OdpowiedzUsuńPiękne łapacze jak zresztą wszystko jest cudne 💞💞💞
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Piękne prace.
OdpowiedzUsuńCzas tak szybko leci że ani się obejrzysz a stwierdzisz że już za chwilę Jarmark ☺ A Ty będziesz do niego solidnie przygotowana.
Wszystko przepiękne, a bałwanki skradły moje serducho! Co do przygotować na Święta jako osoba która w jarmarkach bierze czynny udział wiem, że rok to naprawdę mało czasu na przygotowania. Tym bardziej, że za to by stanąć w danym miejscu również trzeba sporo zapłacić.Życzę powodzenia!
OdpowiedzUsuńLapacze piękne, ale bałwanki cudowne
OdpowiedzUsuńJakie piękne wszystko. Łapacze cudo.
OdpowiedzUsuńWow, wszystko cudowne, Twoje łapacze podziwiam już bardzo długo, bałwanki są mega czarujące, te ich stonowane kolorki, a choinka Twojego męża jest ekstra!
OdpowiedzUsuń