DZIEŃ KOBIET

Niby ,że to nie lubimy tego święta , że to już nie czasy goździka a mimo wszystko każda z nas czeka na ósmego marca .Szkoda tylko , że dla pracujących kobiet nie jest to dzień wolny od pracy a dla kur domowych (to ja) od gotowania obiadków. Fakt jest taki , ze u mnie dziś na obiad była jażynowa i pierogi z jagodami i nie czułabym tego święta gdyby nie moi faceci .
Najpierw synek przybiegł od dziadka i wręczając mi czekoladę wyrecytował
"Zamiast kwiatka - czekoladka
ode mnie i od dziadka"
A wieczorkiem mój mąż wrócił z pracy z bukiecikiem tulipanów i "dodatkiem ",jak stwierdził . Ten dodatek już od dawna mi się podobał i mąż doskonale o tym wiedział bo za każdym razem kiedy przechodziłam obok witryny w której stała"ona "i kusiła to wzdychałam z chęci posiadania.



Róże mojej córki i jedna moja od synka
Ale ......co to za święto ?Kolacje i tak musiałam robic.......

PIERWSZE URODZINY BLOGA

TAK, TAK!!!!!!!!!!!!
Dziś pierwsze urodziny mojego bloga !!!!!
Minął rok od czasu gdy napisałam pierwszego posta . Bardzo się cieszę , że zdecydowałam się wówczas na ten krok . Od tamtego czasu poznałam mnóstwo interesujących ludzi .Miałam okazję się przekonac o ludzkiej dobroci , przyjaźni i solidarności . Wiele razy dawałyście mi kopa do dalszej pracy , do tworzenia , do życia......Wasze wsparcie w wielu przedsięwzięciach sprawiało , że dotrwałam do finału.
W ciągu tego roku moje prace obejrzało wielu ludzi , wielu zostawiło komentarz i za to bardzo dziękuję . Każdego dnia czekam na nowe komentarze i czytam je z radością . Dzięki blogowi dostałam zaproszenie do Galerii Qarat gdzie wystawiłam moje prace dzięki czemu miały one okazje dotrzec do większej ilości oglądających .
Chcę jeszcze zaznaczyc , że istnienie tego bloga jest możliwe dzięki MALEŃKIEJ pomocy mojego bratanka który z olbrzymią cierpliwością przez ten rok pomagał mi zrozumiec techniczną stronę prowadzenia bloga , a muszę Wam powiedziec , że nie było to łatwe zadanie .DZIĘKI !!!!!!!!!!!!

BRELOKI W NATARCIU

Najpierw jeden , potem drugi i tak się posypały.




Myślę , że już niedługo robótki pójdą w kąt bo wiosna za pasem (mam nadzieję) i czas zabrac się za ogród . Nagromadzone prace które juz powinny byc wykonane ale nie są z powodu pogody piętrza się i kiedy tylko wiosna buchnie trzeba będzie je wykonac .W związku z tym sądzę , że już niewiele prac robótkowych będe pokazywac choc........zresztą zobaczymy.

HIPOLIT

Wczoraj wieczorem zrobiłam kolejnego pingwinka . Znalazł on właściciela zanim zrobiłam mu fotkę . Dziś od rana tworzyłam psiaka . Mój synek wypatrzył podobnego gdzieś na blogu i zapałał chęcią posiadania takiego więc tworzyłam..... I tak powstal pies Hipolit .
-Dlaczego Hipolit?-zapytał Kuba
-Po prostu to imię do niego pasuje a dlaczego takie mi się nasunęło na myśl , to sama nie wiem.





Na jedną z wymianek przygotowałam takie oto prezenty

Dropsowy szaliczek i mitenki


Igielnik i zawieszkę do nożyczek


Broszkę


Oraz stały punkt programu czyli Żółwiki Miki


Wszystko to w ulubionych kolorach obdarowanej czyli czerwono-czarnych


A u nas za oknem nadal zima . DOŚC!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

DROBIAZGI

U mojej córci w szkole organizują kiermasz ręcznie wykonanych prac z ktorego dochód przeznaczą na udoskonalenie wlasnej sali lekcyjnej . Wsparłam więc i ja tą akcję i wygrzebałam drobiazgi które kiedyś zrobilam . Nawet nie wiem , czy już je pokazywałam więc jeśli się powtarzam to trudno.


Są to dwa breloki do których dołożyłam ostatnio zrobionego pingwinka oraz zrobilam dziś serduszko -brelok




A dzisiaj skończyłam tuniczkę dla małej dziewczynki . Ot, taki mały projekcik


Tunika przeznaczona do sprzedaży

TO I OWO

Przesylka już dotarła więc mogę pokazac .W wymiance z okazji Dnia Kobiet robiłam prezent dla Barbary . A oto co przygotowałam:



W skład paczuszki wchodzą :

• Szydełkowe etui na telefon
  
• żółwik przywieszka
• haftowana róża w ręcznie ozdabianej ramce
• igielnik
• kartka ręcznie robiona

Mam nadzieję , że obdarowanej się podoba .

Dzisiaj też dostałam swoją paczkę .Prezent dla mnie przygotowała Teresa .Dostałam komplet bizuteri takiej jakiej jeszcze nigdy nie miałam i nawet nie widziałam . Cudna jest . Szkoda tylko , że mój aparat nie pokazuje całego piękna tego produktu . Dziękuje bardzo , Myślę , że w najbliższym czasie biżu będzie miała swoją premierę .


Cudownym elementem wymianki jest też ręcznie robiona kartka - wssssssssssspaniała!!!!!!
Jeszcze raz dziękuję.



Teresa przygotowała dla mnie również przydaśki i cos dla uprzyjemnienia chwil robótkowych.


~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
`````````````````````````````
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Dzisiaj skończylam kieckę dla małej dziewczynki . Oczywiście zdjęcia przekłamują kolory , ale mnie w rzeczywistości bardzo sie podobaja , zresztą cała kieca według mnie jest ładna .Produkt przeznaczony do sprzedaży .



Do sukienki dorobiłam kapelusz





DANE TECHNICZNE "LEŚNA SUKIENKA"

• WŁÓCZKA : miya - 100% bawełny
• KOLOR :zieleń ,melanż
• ZUŻYCIE:ok 27 dkg.
• CZAS REALIZACJI :3 dni
• ROZMIAR: ?
  

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
````````````````````````````````
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Dzisiaj dostałam kolejne wyróznienia od Marzeny za które bardzo , bardzo dziekuje .

w LUTYM pokazane

Nie mam styczniowego podsumowania bo ciągle coś tam..... W lutym tez stworzyłam wiele rzeczy ale częsci nie mogę jeszcze pokazac ze względu na wymianki . Postanowiłam więc , że będę robic podsumowanie miesięczne prac które POKAZYWAŁAM w danym miesiącu a nie tych które powstały w tymże czasie . Co zapowiedziałam to czynię .
W LUTYM pokazane:

• kartka walentynkowa
• ATC kocie
• żółw
• 2 pingwiny
• serduszko
• serwetka
• kula z kwiatkami
• kaktus
• Paryżanka
• Barbi sukienka
  
• Barbi akcesoria
  
• Barbi słoneczna
• komin
• beret
• mitenki
• sweter "brudny róż"
• różowa broszka
• bordowa broszka
• guzikowy naszyjnik(wyk. Andzia)