sobota, 23 października 2010

NASZYJNIKI

Zafascynowana cudami na blogu Lloki postanowiłam , ze i ja zrobię coś podobnego .Oczywiście moje wypocinki to nie ten sam poziom co na tym blogu ale od czegoś trzeba zacząc.A Was prosze o szczere opinie,robic dalej czy sobie darowac?








W turkusowym naszyjniku obydwa kwiatki to dwie odrębne broszki które można upinac dowolnie


~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Dziewczyny , mam do Was pytanko.
Ostatnio dostałam od mojego brata stare żelazko ,które On znalazł gdzieś tam a znając mnie wiedział, ze ja bedę przeszcześliwa będac w jego posiadaniu .I tu moje pytanko : jak przywrócic mu świetnośc , kto zna dobry sposób na to ?


7 komentarzy:

  1. Zdecydowanie "robić dalej" :) Ten czarno-biały jest boski. Turkusowy też bardzo mi się podoba, zwłaszcza w wersji "przekrzywionej".

    OdpowiedzUsuń
  2. Oczywiście że tak - robić robić /pierwszy nie przypadł mi do gustu -czerwony/ ale pozostałe - tak trzymaj i bardziej mi się podobają od tych wskazanych przez Ciebie - pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Czarno-biały jest rewelacyjny.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Oczywiście, że robić!
    Jak mówią - ćwiczenie czyni mistrza :)
    A Tobie już teraz wychodzą super :)

    Pozdrawiam i zapraszam po wyróżnienie na mojego bloga :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Czarny i turkusowy- super,A żelazko? Druciana szczotka, odrdzewiacz i papier ścierny i... duuuużooo szlifowania, ale warto :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Witam Cie Moniko
    mnie bardzo spodobal sie naszyjnik czarno-bialy.
    Ja tez ostatnio zaczelam sie zajmowac bizuteria zaprasam na moj nowy blog.
    jesli chodzi o zelazko nie wiem czy juz sobie poradzilas ale jest specjalna pasta to takich staroci nazywa sie SMAC, albo sprobuj piaskiem do czyszczenia VIM - moje starocie wypolerowalam az sie blyscza.
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Inne posty

Related Posts with Thumbnails