Na moim
drugim blogu wciąż lato a tutaj część dalsza jesiennych wyrobów. Grzybki co prawda już były ale powstały kolejne więc pokazuję. Na dzień dzisiejszy wykorzystane są one do jesiennych kompozycji które myślę, że niebawem pokażę. Tymczasem prezentuję grzybki i szydełkowe dynie w jesiennej aranżacji.
Takich cudeniek jeszcze nie widziałam!
OdpowiedzUsuńAle piękne te dyńki! Grzybki super, dałabym je do octu ;-).
OdpowiedzUsuńJaka fajna jesień u Ciebie panuje:)
OdpowiedzUsuńGrzybki skradły moje serce.
Pozdrawiam. Ola.