PRZED ŚWIĘTAMI

Czy Wy też macie dość? Ja tak!!!
Wszystko co miałam dziś zrobić- zrobiłam. Sił jednak brak....:((((
Na szczęście teraz mam mały relaksik w postaci wrzucenia posta.
Jak wcześniej wspominałam wiele ostatnio powstało drobiazgów. Niektórym nawet nie zdążyłam zrobić fotek nim zmieniły właściciela. dzisiaj bez zbędnych zatem słów wrzucam mieszaninę zdjęć. Mam nadzieję, że dacie radę obetrzeć :)
Kilka bombek z materiału o których pisałam we wcześniejszym poście

Bombka w różach zrobiona z myślą o metalowej choince zakupionej w niedzielę rano na klamotach za całe 5 zł. Dziś zdobi parapet w kuchni.

A, że moja kuchnia zmieniła ostatnio kolor to specjalnie do niej zrobiłam choineczki

Doniczki z grudnikami tez dostały kolorystycznie pasującą dekorację( jaką skomplikowaną:)))

Od znajomego dostałam wianek z różnych zimozielonych. Kilka minut i wieniec ozdobiony zawisł na skosie w kuchni, tam gdzie zazwyczaj i pewnie i w tym roku wisi kalendarz.

Muszę się też pochwalić moją nową choinką z patyków. Poprosiłam MOJEGO o takie coś i mam. Mój tata wybrał się na nasze własne torfiska, przyniósł kilka brzezinowych gałązek i mam ozdobę parapetu w przedpokoju. Do tego wiecheć z sosnowych gałązek, które tez rosną u nas, kilka masosolnych ozdóbek i przedpokój e świątecznej szacie:)

Chcę Wam pokazać też moją tarasową drabinkę w pełnej świątecznej krasie

I robótka którą zrobiłam jako ostatnią bożonarodzeniową. Szyjątko. W pełni hand made ponieważ nie używam maszyny do szycia tylko szyję ręcznie:)
Reniferek gdyby ktoś miał wątpliwości:))

Myślę, że jutro tutaj zajrzę z życzeniami, zatem
DO JUTRA!!!!!